Istotna jest zawartość błonnika rozpuszczalnego w siemienu lnianym, który w organizmie może być metabolizowany do krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (SCFA), które są wykorzystywane w organizmie jako źródło energii dla kolonocytów – komórek nabłonka jelitowego, a także jako substraty w szlakach wątrobowo-metabolicznych.
Surowiec do pozyskiwania oleju lnianego zawiera witaminy takie jak np. niacyna lub witamina E w postaci tokoferolu, mającego właściwości przeciwutleniające, dlatego tokoferol naturalny i dodawany do oleju ma na celu zapobieganie jełczeniu tzn. pogorszeniu jakości wyrobu polegającą na zmianie smaku i zapachu. Opakowanie produktu z olejem lnianym ma wpływ na zachowanie jakości – zaleca się pakowanie w ciemne pojemniki w celu zapobiegania utleniania.
Popularnym stylem żywieniowym w Polsce jest dieta typu zachodniego, w którym spożywane są produkty przetworzone, zawierające wysokie zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych oraz kwasów omega-6. Aby organizm prawidłowo funkcjonował konieczna jest odpowiednia proporcja kwasów omega-3 do omega-6, najlepiej w stosunku 1:1. Ponieważ organizm człowieka nie potrafi syntezować tych kwasów eikozapentaenowego (EPA) i dokoheksaenowego (DHA) de novo, warto dostarczać prekursor tych kwasów omega-3 - kwas α-linolenowy (ALA). Na drodze przemian enzymatycznych zachodzących w organizmie może on w niewielkim stopniu ulegać konwersji do EPA i DHA dzięki wydłużaniu struktur i tworzeniu podwójnego wiązania w kwasie wyjściowym.
Ciekawym faktem jest, że olej lniany może wpływać na zwiększenie poziomu ALA w matczynym mleku, nie zwiększając poziomu DHA. By zwiększyć poziom DHA w mleku wskazuje się spożywanie oleju rybiego lub owoców morza. Istotną kwestią jest jednak ograniczenie w spożywaniu ryb w celu zwiększenia poziomu kwasów omega-3 w organizmie ze względu na możliwą reakcję alergiczną. Przewagą oleju lnianego jest to, że siemię lniane i pozyskany z niego olej jest dobrze tolerowany, a alergie mogą wystąpić tylko sporadycznie.